Wyjście Zjednoczonego Królestwa ze struktur Unii Europejskiej odbija się niemal w każdym obszarze gospodarki tego kraju i dosięga również finansów. O Wielkiej Brytanii mówiło się jako o centrum finansowym Unii Europejskiej dlatego też los banków po zakończeniu Brexitu jest tu tak istotny. Na chwilę obecną aż 13 banków pochodzących z różnych krajów zapowiedziało przeniesienie części swoich pracowników do innych krajów członkowskich Unii. Decyzję w sprawie przeniesienia swoich pracowników zapowiedział m.in. jeden z większych holdingów finansowych z USA JPMORGAN CHASE.
Na pewno jednymi z pierwszych zwycięzców w wyjściu Wielkiej Brytanii z UE będą Frankfurt, oraz Dublin. To właśnie do tych miast 13 firm finansowych obecnie mających swoje siedziby w Londynie zamierza przenieść część swojej kadry. Czas wyznaczony przez Bank Anglii został ustalony na 14 lipca br. Właśnie do tego dnia instytucje finansowe w Londynie mają podjąć decyzję w sprawie przeniesienia swoich siedzib poza wyspy. Innymi miastami mogącymi zyskać na Brexicie są oczywiście Paryż, Berlin, oraz być może Warszawa. Mimo że Polska nie jest gospodarczo nawet zbliżona do krajów zachodniej Europy to, w przeciwieństwie do tych krajów posiada wysoki i stabilny wzrost gospodarczy, który może kusić zwiększającym się rynkiem. Nie wiadomo jeszcze jakie konkretnie miasta zyskają na Brexicie, ale na pewno będzie to zależało od negocjacji jakie będzie prowadził Londyn w ciągu najbliższych miesięcy.
Widełki w jakich się obracamy są dość rozległe i zaczynają się od 4 000 pracowników sektora finansowego do 230 000. Obecnie straty jakie poniesie Londyn w ciągu najbliższych miesięcy szacuje się na 2% całego sektora. Ewentualne koszty jakie w związku z tym poniesie państwo zostaną przeniesione na społeczeństwo, jednak nie wiadomo jeszcze jak duże będą to koszty.
Instytucje finansowe bardzo rzadko podejmują pochopne decyzje i tym samym błędy, które popełniają nie są tak bardzo kosztowne. Obecnie większość banków nie jest w stanie przenieść swoich siedzib razem z pracownikami ponieważ część z nich nie ma zamiaru wyjeżdżać z Londynu, dlatego odpowiednie dobranie strategii przeniesienia jest tak ważne dla zachowania kluczowych pracowników.
Sytuacji takiej nie można traktować ani za bardzo optymistycznie, ani również pesymistycznie ponieważ Polska ma szansę zyskać na ucieczce banków z Wielkiej Brytanii, jednak nie jest tak łakomym kąskiem jak Frankfurt i Paryż. Niedawno mówiło się, że Warszawa może stać się nawet nowym finansowym centrum Europy, co jest na ten moment praktycznie niemożliwe. Aby Polska zyskała na Brexicie rząd musi stworzyć odpowiednią strategię i zachęcić banki do tworzenia nowych siedzib właśnie tutaj.
Możemy być pewni, że sytuacja, która obecnie panuje w Europie ulegnie zmianie, jednak nie można w logiczny sposób określić jak bardzo się zmieni. Dalszy rozwój zdarzeń zależy od przytomności zarówno rządu Brytyjskiego jak i rządów Państw zainteresowanych zyskaniem na tym wydarzeniu. Pewne jest tylko jedno, że na pewno nie zyska na tym Londyn, który straci niemal w każdym możliwym scenariuszu, pytanie pozostaje jedno „Ile straci?”.
Skomentuj